Znajomości z sieci to obecnie codzienność, ale czy warto ? Czy nie lepsze są realne znajomości ? Myślę, że znajomości realne są bardzo ważne, choć obecnie internet daje nam dużo możliwości. Dzięki internetowi oraz różnym portalom możemy poznawać ludzi z całego świata. Ale czy możemy być pewni tego kto siedzi po drugiej stronie ? Uważam, że nigdy nie możemy być pewni tego na 100%. Dlatego to prawda aby nie podawać swoich danych, nie możemy ufać bezgranicznie nikomu.
Osobiście poznałam wiele osób w taki sposób lecz większość to znajomości, które nie miały prawa istnieć. Wśród tych, które przetrwały jest mój chłopak. Od razu go polubiłam od samego początku był bardzo sympatyczny. Spotkaliśmy się dopiero po 6 miesiącach pisania ze sobą, więc miałam bardzo dużo czasu na poznanie go aby przekonać się czy na pewno nie jest kimś innym niż tym za kogo się podaje. Tak samo na spotkanie nie poszłam sama ale gdzieś w pobliżu były moje przyjaciółki. Nigdy nie będziemy pewni co nasz czeka, więc nie warto udawać że wiemy najlepiej.
Osobiście poznałam wiele osób w taki sposób lecz większość to znajomości, które nie miały prawa istnieć. Wśród tych, które przetrwały jest mój chłopak. Od razu go polubiłam od samego początku był bardzo sympatyczny. Spotkaliśmy się dopiero po 6 miesiącach pisania ze sobą, więc miałam bardzo dużo czasu na poznanie go aby przekonać się czy na pewno nie jest kimś innym niż tym za kogo się podaje. Tak samo na spotkanie nie poszłam sama ale gdzieś w pobliżu były moje przyjaciółki. Nigdy nie będziemy pewni co nasz czeka, więc nie warto udawać że wiemy najlepiej.
A czy miłość na odległość ma przyszłość ? Wspomniałam o moim chłopaku ale nie o odległości, która nas dzieli, a jest to ok 40 km. Dla niektórych jest to bardzo dużo dla innych to jak rzut kamieniem, a dla mnie jest to już normalne. Na początku uważałam, że to głupie, że tak się nie da. Okazało się, że można a nawet nie jest tak strasznie, oczywiście rozstania co tydzień są okropne (widzimy się w większości tylko w weekendy) ale jeśli się pokocha to nie można nie walczyć. Bardziej doceniamy chyba też siebie wiedząc, że weekend nie będzie trwał wiecznie i znowu będziemy musieli się rozstać. Nas związek trwa prawie 3 lata i ma się dobrze, więc uważam że taka miłość ma sens, pomimo przeciwności losu które co jakiś czas stają na drodze nie żałuje, że dałam istnieć i znajomości przez internet i miłości na odległość. Według mnie warto poznawać ludzi wszędzie i w realnym życiu i w internecie, a może akurat wzbogacimy się o jakiś skarb ;) A czy WY macie takie znajomości, które przetrwały i nadal trwają ? Podzielcie się tym ze mną w komentarzach ;)
W związki na odległość jak najbardziej wierzę, że da się je utrzymać, ale przyjaźń... - w prawdziwej przyjaźni wspiera się nawzajem a niestety czasami odległość to uniemożliwia i to jest główna przeszkoda . bo każdy woli mieć przyjaciół przy sobie niż gdzieś na drugim końcu polski.
OdpowiedzUsuńMój blog♡
Także myślę, że każdy woli mieć przyjaciół najbliżej siebie ale możemy mieć wielu znajomych z różnych zakątków świata ;)
UsuńPoza tym czasem lepiej wygadać się komuś, kto nie siedzi w naszym środowisku, a wtedy przyjaciel z sieci z daleka jest mega pomocny :D
UsuńMnie z moim chłopakiem dzieli równo 300 km! Nie jest łatwo, ale półtorej roku ze sobą wytrwaliśmy :) Jak widać da się:)
OdpowiedzUsuńhttp://uglyographyy.blogspot.com/
Gratuluje ! 300 km to bardzo dużo ; o
UsuńPodziwiam Cię jeśli chodzi o ten związek. Ja z swoim chłopakiem niby mamy do siebie 30 km ale uczymy się w tej samej szkole.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
just-do-one-step.blogspot.com
Przetrwaliśmy prawie 3 lata, teraz jest już z górki ;) Chyba się już przyzwyczajaliśmy, że musimy jeździć ;)
Usuńa ja mieszkam ze swoim chłopakiem i czasem mam ochotę żeby wyjechał gdzieś na kilka dni bo więcej nie wytrzymam a potrafi zirytować :D ale i tak #biglove!
OdpowiedzUsuńświetny blog, obserwuje i zapraszam: www.fancycares.blogspot.com
haha chyba już w każdym związku tak jest ;)
UsuńRównież poznałam przez Internet dwie wspaniałe osoby, jakieś 3/2 lata temu i do dziś utrzymuję z nimi kontakt.
OdpowiedzUsuńZnam również jedną parę, która ma do siebie jakieś 800 km, ale nadal są ze sobą, pomimo odległości oraz rzadkich spotkań.
MÓJ BLOG
800 km chyba bym nie dała rady ;/ Pozazdrości wytrwałości ;)
UsuńJa uważam ,że znajomość z internetu może być udana ale jest większe ryzyko na jakąś nie miłą sytuacje :) ja wole realne znajomości ale to nie znaczy ,że sama nikogo nie poznałam przez internet ;D
OdpowiedzUsuńCudny masz blog- będę wpadać częściej
Obserwuje- Czekam na kolejne posty !!!
Zapraszam do mnie -klik
♥
Bardzo dziękuję ;)
UsuńUważam, że znajomość z internetu może być czymś na prawdę fajnym, mam kilku znajomych z internetu i już dość długo się znamy, niestety odległość między nami jest tak duża, że jeszcze ani razu się nie spotkaliśmy,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://vivi-vivii.blogspot.com/
Na pewno kiedyś się jeszcze spotkacie ;)
UsuńDla mnie znajomości przez internet są bardziej prawdziwe niż te w realu ;) Moja przyjaciółka internetowa zawsze mnie wspiera, często się spotykamy, chociaż nie mamy do siebie bliziutko...A przyjaciółki z realu? Szukają tylko okazji, aby mnie obgadać itp. Są po prostu fałszywe ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci szczęścia ze swoim chłopakiem! <3
Pozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE
Coś o tym wiem ;/ Bardzo dziękuję ;)
UsuńO! Super słyszeć o kolejnej dłuższej znajomości przez Internet :) Fajna treść posta i zgadzam się z tym co napisałaś. Uważam, że warto. Często przez sieć możemy lepiej kogoś poznać niż w rzeczywistości. Ja miałam wiele znajomości w Internecie. Ale taką dłuższą mam jedną. Zazwyczaj kończyło się na kilku rozmowach, ale ta jedna przetrwała znacznie dłużej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńludziesamotni.blogspot.com
curiousthingsm8.blogspot.com - blog kolegi :)
Dziękuję ;)
UsuńŚwietny blog, zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńPodziwiam, za związek na odległość!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post! Zdaję sobie sprawę z tego jak ciężko jest utrzymać jakąkolwiek relacje na odległość, dlatego bardzo Cię za to podziwiam. Życzę Ci powodzenia i dużo szczęścia! Szacun za to, że podeszłaś do pierwszego spotkania tak rozsądnie, inni powinni się tego od Ciebie uczyć! 😉😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.dystyngowanapanna.wordpress.com
Nie mam żadnej internetowej znajomości, ale mimo tego wierzę w taką przyjaźń.
OdpowiedzUsuńxartday.blogspot.com
Znaleźć tak mądry post, czasem graniczy z cudem. Zgadzam się, że każda znajomość jest wartościowa, jeśli oczywiście zależy każdej ze stron. Przez internet również da się poznać bardzo fajnych ludzi. Czasem nie warto kierować się jakimiś uprzedzeniami typu : "A co, jeśli ta osoba nie jest tą, za którą się podaje?". Nieraz warto ryzykować. Świetny post! Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJa tak samo poznałam swojego chłopaka w sieci, ale spotkałam się z nim już po tygodniu, nie wiem dlaczego, ale jakoś tak wyszło, że polubiłam go odrazu, no i on mnie też, już w krótce, a dokładnie w walentynki będziemy rok razem, w sumie nie wiem jak to jest w polsce, ale akurat u nas na Litwie jako, że kraj mały, to zapoznać się jest bardzo łatwo, tym bardziej w sieci, bo prawie każdy każdego zna, przynajmniej z widzenia, z facebooka, chodzi tu jasne o młodzież, dziwnie, co?
OdpowiedzUsuńKtoś obs/obs; kom/kom? Zapraszam
http://vikk-vika.blogspot.com
Fajnie, że mimo nie małej odległości potraficie pielęgnować swój związek :)
OdpowiedzUsuńJa mam internetowe koleżanki, jednak tylko z dwoma się spotkałam w realu.
OdpowiedzUsuńSwojego byłego poznałam przez Internet, ale to akurat słaba historia.
http://pannawsieci.blogspot.com
Cudny wpis, życzę szczęścia tak wytrwałej parze. Ja mam jednego przyjaciela którego poznałam około miesiąc temu. Trochę mało, ale mam nadzieję, że ta przyjaźń będzie na dłużej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpoprostukinia.blogspot.com
Naprawdę super ze udało Ci soe znaleźć taka świetna znajomość przez internet :)
OdpowiedzUsuńOnlyDreams
Warto zawierać nowe znajomości w realu jak i w internecie. Tylko w tym drugim przypadku trzeba być bardzo ostrożnym :) Mój chłopak mieszka ode mnie 8 km i pracujemy w jednej firmie a mimo to widujemy się aktualnie tylko w weekendy bo mamy inne zmiany :D
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Znajomość z internetu jak najbardziej ok tylko trzeba uważać bo nie każdy podaje się za tego kim jest.
OdpowiedzUsuńSuper, że dajecie radę z dystansem! miłości na zawsze <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: www.roxyolsen.com
Jak byłem młodszy to miałem takie przyjaźnie :P
OdpowiedzUsuńObserwuję
Jeju przypomniało mi się jak 6 lat temu byłam w OFC Haliny Mlynkovej i tam poznałam ludzi z którymi na skype gadałam całymi nocami :)
OdpowiedzUsuńMój Blog
Ja sama nie mam takich znajomości, ale jak widać da się, jeśli tylko się tego chce. Wytrwałości wam życzę i duuuużo miłości :) kreatywnienafotografii.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa wierzę w miłość na odległość ;)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Instagram
Pięknie napisane :)
OdpowiedzUsuńWytrwałości kochana Wam życzę <3
Pozdrawiam
wkomenda.blogspot.com
Ja nie mam takich znajomości, ale nie mam nic przeciwko. Kiedyś miałam znajomych w internecie, ale jakoś wszystko się rozmyło tak szybko, jak się zrodziło ;)
OdpowiedzUsuńhttp://my-natalias-place.blogspot.com/
W sieci trzeba być ostrożnym. Jednak jeśli się postępuje tak jak ty, czyli nie zbyt pochopnie to można się z kimś zapoznać i miło zaskoczyć. Myślę, że nie powinno się ufać za bardzo nikomu czy to w internecie czy w realnym świecie zanim się dokładnie tej osoby nie pozna. Co do miłości na odległość, myślę że ma sens jeśli dwie osoby naprawdę się kochają. Życzę więc Tobie i twojemu chłopakowi dużo miłości! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post :)
http://aleksisaliss.blogspot.com/
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Świetny post! Ja z moim narzeczonym jestem już ponad 3 lata i od pół roku pracuje zagranicą ,widzimy się tylko z dwa,trzy dni w miesiącu... jest ciężko ale jakoś dajemy radę. Każdy mówi że kwestia przyzwyczajenia ale pół roku to jednak za mało :)
OdpowiedzUsuńja osobiście na dłuższą metę nie mogła bym tak życ :)
OdpowiedzUsuńMam kilka znajomych poznanych poprzez internet, są to głównie koleżanki:) Osobiście nie zbyt chciałabym mieć chłopaka którego poznałam przez internet...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mój blog
Ja poznałam moją bardzo dobrą koleżankę w internecie!
OdpowiedzUsuńUważam, że to duża zaleta internetu, że można poznawać ludzi, choć tak wiem są i pułapki i nie każdemu można wierzyć, ale super sprawa :)
>> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<
Wspólna obserwacja? Daj znać u mnie! :)
Bardzo przyjemny post 😚 Zapraszam http://fashiongirls-girlsfashion.blogspot.com/?m=1 ❤
OdpowiedzUsuńfajny post, całkiem przyjemny. Twój blog przyciąga moją uwagę,zostaje na dłużej:)!
OdpowiedzUsuńMnie i mojego chłopaka dzieli mniej więcej taka sama odległość. Uważam, że nie jest to dużo. Może jesteśmy starsi i dlatego tak mam. Co do znajomości przez internet sama mam przyjaciółkę, która poznałam będąc w podstawówce. Dopiero po technikum się z nią spotkałam. Uwielbiam z nią rozmawiać. Masz racje, warto być ostrożnym jeśli chodzi o takie znajomości. ➥ przewrotowiec.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Ja nie mam żadnej internetowej znajomości, ale myślę, że warto nawiązać taką przyjaźń :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: ALLIXAA BLOG
Odwdzięczam się za każdą obserwację :)
Życzę wam aby przetrwał wasz związek jak najdłużej ! ;)
OdpowiedzUsuńZnajomości z sieci są czasem cenniejsze niż te w realu. Ponieważ nie zawsze nasi znajomi znajdują dla nas czas. Znam wiele osób które tak się poznały, a nawet już małżeństw.
OdpowiedzUsuńPoznałam wiele osób wirtualnie i jeszcze na nikim się nie zawiodłam, jednak to prawda, zaufanie do takich osób musi być ograniczone :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to ma sens. Po co ograniczać się tylko do osób z naszego otoczenia? Oczywiście wszystko z umiarem i z zachowaniem bezpieczeństwa, ale warto poznawać nowe osoby.
OdpowiedzUsuńMam wiele znajomych z sieci. Ale po jakimś czasie zawsze kontakt się urywał. I rzadko kiedy któryś się obecnie odezwie...
OdpowiedzUsuńWierzę w związki jak i przyjaźń na odległość. Moja przyjaciółka z którą przyjaźnie się 14 lat ♥ kilka lat temu wyjechała z rodziną do Niemiec. Do tej pory mimo odległości utrzymuje dobry kontakt. Nawet będę świadkiem na jej ślubie :)
OdpowiedzUsuńMój Blog
Też kiedyś miałam wielu wirtualnych znajomych, z niektórymi utrzymuję kontakt do dziś :)
OdpowiedzUsuńhttp://monkeyywrites.blogspot.com
Jeśli chodzi o mnie mam kilku znajomych z ,,sieci'' z którymi się jeszcze niespotkałam i uważam że ma to sens :)
OdpowiedzUsuńdreamerworldfototravel.blogspot.com
Wielkie podziękowania dla tego wspaniałego człowieka o imieniu Dr. Agbazara, wielki rzucający, który przywraca radość z pomocy w przywróceniu mojego kochanka, który oderwał się ode mnie cztery miesiące temu, ale teraz, z pomocą dr. Agbazara, wielka miłość, rzuca zaklęcia. Dzięki mu. Możesz również poprosić go o pomoc, gdy będziesz go potrzebować w trudnych czasach: ( agbazara@gmail.com ) lub WhatsApp ( +2348104102662 )
OdpowiedzUsuń